Walentynki to w naszej kulturze wyjątkowy dzień dla wszystkich zakochanych. Dzień, w którym szczególnie zależy parom na spędzeniu razem miłego dnia i jeszcze milszego wieczora. Co jednak, gdy jedno z partnerów usilnie wymiguje się z randki w tym ważnym dniu? Czy to oznaka zdrady?
Pluszowe misie, czekoladki w kształcie serca i czerwona bielizna w każdej witrynie sklepowej już wiele tygodni wcześniej przypominają o Walentynkach. Bilety w kinach na kręcone w tym czasie w nadmiarze komedie romantyczne rozchodzą się jak świeże bułeczki, a perspektywa znalezienia wolnego stolika w restauracji jest równie odległa jak lądowanie Elona Muska na Marsie. Co roku jednak dla wielu par 14 lutego to dzień wielkiego rozczarowania zamiast święta wielkiej miłości. Dlaczego? Czy nieobecność jednego z partnerów 14 lutego to oznaka, że „walentynki” są dwie?
Seksowna sukienka, obowiązkowy komplet czerwonej bielizny i butelka wina – wiele kobiet szykuje dla swoich mężczyzn niespodziankę składającą się z takich składników. Z niecierpliwością czekają aż ukochany stanie w drzwiach z bukietem róż i błyszczącym drobiazgiem. – Niestety często zamiast dzwonka do drzwi słyszą powiadomienie w telefonie przychodzącej wiadomości: „Wybacz, nie wyrwę się z pracy. Nadrobimy to.” Wiele klientek opowiada, że właśnie takie zachowanie w Walentynki skłoniło je do zainteresowania się, czy partner nie pozostaje w innym związku: nie ma kochanki lub czy to one nie są kochankami – opowiada Katarzyna Bracław – detektyw z Warszawy.
Panie nie pozostają dłużne. – W ubiegłym roku prowadziliśmy obserwację kobiety, której partner postanowił oświadczyć się w Walentynki. Była zaplanowana kolacja, teatr i romantyczny spacer, którego zwieńczeniem miały być oświadczyny. Dzień wcześniej dziewczyna wymigała się od spotkania zasłaniając się koleżanką, którą niedawno zostawił mąż i nie chciała być sama w święto zakochanych. Coś go tknęło i zlecił nam obserwowanie jej. Koleżanka okazała się być przystojnym brunetem, a damski wieczór namiętną randką – wspomina Józef Polikowski z biura Detektyw24.
Czy jednak każda nieobecność w Walentynki to na pewno ostrzeżenie przed zdradą? Na pewno nie, ale zamiast się nad tym zastanawiać lepiej to sprawdzić. – Agencja detektywistyczna pozwala ludziom dotrzeć do prawdy i podjąć świadome decyzje dotyczące dalszej przyszłości. Detektyw ma pomóc rozwiać wątpliwości – nie ma nic gorszego niż życie w kłamstwie – kończy detektyw Katarzyna Bracław.
Sprawdź najpopularniejsze wpisy na blogu:
Czy flirt przez internet to też zdrada?
Czy intercyza zwalnia z alimentów?
Czy kobiety są lepszymi detektywami?
Czy komunikatory internetowe są bezpieczne?
Czym jest niedostatek i jak wpływa na alimenty
Czy nieobecność w Walentynki to sygnał zdrady?
Czy opłaca się wynająć detektywa?
Czy pracodawca może czytać maile i sprawdzać komputer?
Czy przez zdradę małżeńską można stracić prawa rodzicielskie do dzieci?
Czy wierność jest wbrew naturze?
Jak przeprowadzić badanie ojcostwa? Blog detektywistyczny
Czy żona może podsłuchiwać męża? Podsłuchy w sprawie rozwodowej
Dajcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf – wciąż aktualne?
Detektywi w zderzeniu z serialami. Ile prawdy jest w programach telewizyjnych?
Detektyw jak terapeuta. Obserwacja pomaga zaufać
Zdrada, rozwód, dowody do rozwodu. Blog detektywistyczny